Spis treści
Autorka: Julia
Studentka
Pragnę opowiedzieć wam dzisiaj moją historię zażywania tabletek odchudzających, które miałam możliwość niedawno testować. Dowiecie się z treści mojej recenzji, jak te produkty na mnie podziałały.
Już od dłuższego czasu zmagałam się z nadwagą i cierpiało na tym moje zdrowie. Niestety, żadne moje próby schudnięcia nie przynosiły efektów.
Próbowałam głodówek i różnych diet. Wszystko na nic. Musiałam sięgnąć po inne rozwiązania.
Produkt | Therm Line Fast |
---|---|
Liczba tabletek | 60 |
Cena | ok. 37 zł |
Rodzaj | Suplement diety |
Producent | Olimp |
Z tego artykułu, dowiecie się, jaka jest moja opinia na temat produktów odchudzających Green Barley Plus i Therm Line Fast.
Opowiem wam również, dlaczego to właśnie ten pierwszy suplement diety, jest moim faworytem. O tym już za chwilę.
Jestem na diecie, regularnie ćwiczę, ale nie chudnę – znacie to?
Założę się, że wiele z was zna to z autopsji, w końcu mnóstwo kobiet, przynajmniej raz w ciągu swojego życia się odchudzało.
Ja znam. Bywało, że płakałam z rozpaczy nad moim brzuchem i udami.
Wprowadzenie zmian do diety (mniejszych porcji, warzyw) i ruch, nie dały mi widocznych efektów. Zdecydowałam, że muszę sobie kupić coś, co przyspieszy odchudzanie i spalanie tłuszczu.
Był tylko jeden problem. Jest mnóstwo reklam tabletek odchudzających i przeróżnych innych produktów, które mają pomóc w odchudzaniu.
Do tej pory nie wiedziałam, że istnieją mające odchudzające działanie szejki, plastry a nawet kiśle.
Istnieje bardzo dużo rankingów najlepszych suplementów odchudzających na spalanie tłuszczu. Są aktualizowane co roku.
Wzięłam się za poważne poszukiwania, ponieważ chciałam mieć pewność, że dokonam dobrego wyboru i nie wydam pieniędzy na coś, co mi nie pomoże i okaże się niewypałem.
W końcu, po długich poszukiwaniach, przetestowałam dwa bardzo popularne suplementy diety.
I teraz o nich opowiem.
Therm Line Fast – czy to hit czy może kit?
Wiele słyszałam o bardzo często reklamowanych w różnych mediach tabletkach powlekanych z serii Olimp Therm Line Fast, które mają sprzyjać redukcji wagi ciała.
Podejrzewam, że wiele z was również trafiło na ten suplement diety. Zdecydowałam się na produkt Therm Line Fast.
Skusiła mnie przede wszystkim, niska cena preparatu (od razu zaopatrzyłam się w dwa opakowania, za które zapłaciłam razem ok. 74 zł).
Do tego Therm Line Fast są bardzo łatwo dostępne (ma je na stanie niemal każda apteka), więc się zdecydowałam. Pamiętajmy tylko, że to nie jest substytut, zamiennik zróżnicowanej diety. To trzeba podkreślić.
Zawartość suplementu:
“Ekstrakt pokrzywy (Urtica dioica L.), ekstrakt zielonej herbaty (Camellia sinensis L.), kofeina bezwodna, substancja wypełniająca – celuloza mikrokrystaliczna, ekstrakt pieprzu kajeńskiego(Capsicum annuum L.). SINETROL® – opatentowany ekstrakt owoców cytrusowych (Citrus sinensis L. Osbeck, Citrus aurantium var. dulcis, Paullinia cupana, Citrus grandis), substancje glazurujące – alkohol poliwinylowy, krzemian glinowo-potasowy, glikol polietylenowy, talk, monooleinian polioksyetylenosorbitolu. Ekstrakt zielonej kawy, substancja wypełniająca – sól sodowa karboksymetylocelulozy usieciowana, substancje przeciwzbrylające – dwutlenek krzemu, sole magnezowe kwasów tłuszczowych; barwnik – dwutlenek tytanu”.
Do najważniejszych dla nas składników preparatu należą:
Zielona herbata i pieprz kajeński – które przyspieszają spalanie tłuszczu,
Zielona herbata – poprawia przemianę materii,
Kofeina oraz wyciąg z owoców cytrusowych i guarany – dodaje energii,
Pokrzywa – poprawia usuwanie wody z organizmu.
Właściwości Therm Line Fast:
- wspomagają spalanie tłuszczu,
- mają działanie moczopędne,
- dzięki zawartości kofeiny, dodają energii,
- usuwają nadmiar wody z organizmu,
- sprzyjają redukcji wagi ciała,
- podkręcają metabolizm.
Preparat zawiera 60 tabletek powlekanych – 1 tabletka dwa razy dziennie do spożycia przed śniadaniem, obiadem lub treningiem. To oznacza, że wystarcza na miesięczną kurację.
Kupiłam Therm Line Fast – czy było warto?
Łykałam więc produkt zgodnie z zaleceniem na opakowaniu przez 1,5 miesiąc, regularnie przed śniadaniem i obiadem, dwa razy dziennie popijając dużą ilością. Jednak miałam mieszane uczucia.
Kiedy minęło pół miesiąca, miałam wrażenie że suplement w ogóle nie działa. Ważyłam się raz w tygodniu przed śniadaniem i obiadem. Nim minął miesiąc, zauważyłam pierwsze, drobne efekty spożycia tabletek.
Poczułam się trochę lżejsza (myślę, że to dlatego, że tabletki rzeczywiście usuwają nadmiar wody z organizmu).
Przyznaję też, że udało mi się zrzucić parę kilogramów, dokładnie 3 kilogramy. Koniec końców, liczyłam na więcej.
Do Therm Line Fast mogłabym się przyczepić jeszcze o jedną rzecz. Doskwierały mi podczas brania suplementu pewne skutki uboczne, mianowicie kołatanie serca i bóle głowy.
Czytałam, że niektóre osoby, które brały ten suplement diety też zmagały się z takimi efektami ubocznymi, ale liczyłam, że mnie to nie dosięgnie.
Jest to jednak również oznaka, że tabletki mogą nie być obojętne dla organizmu i przed ich zakupem warto skonsultować się z lekarzem. Uważajmy na swoje zdrowie.
Suplement diety Therm Line Fast, mogę podsumować tak, że nie jest to produkt zły. W sumie trochę z nim schudłam, ale nie tyle, ile chciałam i nie tyle, ile obiecują reklamy.
Zanim odstawiłam tabletki, jeszcze poczytałam na forach informacje, dotyczące długotrwałego brania preparatu.
Chciałam mieć pewność, że odstawienie Therm Line Fast to dobra decyzja.
Co mnie finalnie przekonało do odstawienia to opinie, że po zakończeniu kuracji często pojawia się efekt jojo.
Dodatkowo, inne konsumentki skarżyły się na podobne skutki uboczne co ja.
Ostatecznie się przekonałam, że jednak tabletki Therm Line Fast nie są dla mnie i powinnam zwrócić uwagę na jakiś pewniejszy suplement diety.
Czy próbowałam dalej?
Ok, z Therm Line Fast mi nie wyszło, ale stwierdziłam, że nie ma co się zniechęcać. Moją opcją numer dwa były Green Barley Plus, bo miały dobre rekomendacje i dużo osób chwaliło efekty.
Za opakowanie zapłaciłam 159 zł, no cóż, jest różnica w porównaniu z Therm Line Fast… Ale tym razem postanowiłam, że zaryzykuję i nie będę oszczędzać jak poprzednio, w końcu chodzi o moje zdrowie.
Suplement diety kupiłam ze strony producenta, żeby mieć pewność, że to oryginalna wersja, poza tym jeśli na stronie kupi się np. 2 opakowania to trzecie dostaje się gratis.
Pomyślałam, że to fajna opcja i jeśli będę zadowolona to z niej skorzystam.
Czy warto próbować dalej?
No cóż. Therm Line Fast nie zdobyły mojego uznania. Jednak nie warto się zniechęcać.
Już sporo osiągnęłam i nie chciałam dawać za wygraną. Z drugim podejściem postawiłam na suplement diety Green Barley Plus.
Padło na niego ze względu na sporo dobrych recenzji i zachwalane efekty.
Zapłaciłam za tabletki 159 zł. Tak, cena jest o wiele większa niż w przypadku poprzedniego środka.
Jednak tym razem zdecydowałam, że zaryzykuję. Nie chciałam oszczędzać jak poprzednim razem.
Oszczędzałam a potem musiałam się zmagać z nieprzyjemnymi dolegliwościami. Chodzi o moje zdrowie i dobre samopoczucie.
Suplement zakupiłam na stronie producenta, dało mi to pewność, że płacę za oryginalny produkt.
Ponadto, warto wiedzieć, że kupując na stronie, przykładowo 2 opakowania, trzecie dostajemy gratis.
Według mnie to ciekawa promocja i stwierdziłam, że jeśli będę zadowolona z efektów, to może z niej skorzystam.
Co wiem na temat Green Barley Plus?
O suplemencie diety wyczytałam chyba wszystko, co tylko się dało.
Najważniejszą informacją jest to, że siła odchudzająca preparatu, tkwi przede wszystkim w jednym z jego składników – ekstrakcie z zielonego młodego jęczmienia.
Jest to składnik, który ma za zadanie przyspieszyć proces odchudzania i oczyścić nasz organizm z różnych, szkodliwych dla niego toksyn.
Jest to również absolutny hit odchudzający w Stanach Zjednoczonych.
Skład jest bogaty w przeróżne witaminy i składniki odżywcze.
Wśród składników, wyróżnić można np. wyciąg z garcynia cambogia. Możliwe, że ktoś, kogo interesuje zawartość suplementów diety i odchudzanie, spotkał się już z tym składnikiem, znanym ze swoich właściwości wspomagających spalanie tłuszczu.
Oczywiście ogromny plusem jest naturalność tabletek, to produkt wysokiej jakości. Biorąc je, nie ryzykujemy, że w jakikolwiek sposób nam zaszkodzą. To dla mnie niezwykle ważne.
Nie jestem typem osoby, która chętnie sięga po jakiekolwiek leki, nawet suplementację. Jednak zawartość tego produktu mnie zaskoczyła pozytywnie.
Jakie składniki znajdziemy w tabletkach:
witamina A, witamina B1 (tiamina), witamina B2 (ryboflawina), witamina B3 (niacyna), witamina B6, kwas foliowy, witamina C (kwas askorbinowy), witamina E ( Alfa-tokoferol) i witaminę K (filochinon). Magnez, fosfor i potas, cynk, żelazo i wapń. A poza tym silne przeciwutleniacze i potrzebne aminokwasy. Wszystkie te wysokiej jakości składniki, sprzyjają redukcji wagi ciała.
Opis działania tabletek:
– ograniczają apetyt i wspomagają przyspieszenie metabolizmu,
– mają właściwości zmniejszające cellulit,
– przyspieszają spalanie tłuszczu,
– przywracają równowagę kwasowo-zasadową w naszym organizmie,
– poprawiają stan naszej skóry, włosów i paznokci.
A jakie są efekty?
Powiem szczerze, że mimo przeczytania wielu dobrych i bardzo dobrych opinii na temat tych tabletek, ja i tak byłam trochę nieufna.
Obawiałam się, że schudnę za mało i że znów pojawią się jakieś skutki uboczne. Oczywiście ten strach był bezsensowny, ale drobny niesmak po poprzednich doświadczeniach pozostał.
W pudełku znajduje się 60 tabletek powlekanych. Zasady stosowania suplementu są proste: tabletka 2 razy dziennie, popijając dużą ilością wody.
Upłynęły 2 tygodnie, kiedy zauważyłam pierwsze zmiany. Schudłam 2 kilogramy i to w krótkim czasie.
W ciągu miesiąca udało mi się zrzucić 4 kilogramy a ubrania zaczęły być luźniejsze. W tamtym momencie zdecydowałam się na zakup kolejnego opakowania Green Barley Plus.
Teraz wykończyłam pół opakowania i mam 7 kilogramów mniej na wadze.
Czuję się znakomicie. Za cel postawiłam sobie zrzucenie 10 kilogramów. Jeśli mi się uda, zakończę odchudzanie z tabletkami.
Tutaj fotki Green Barley Plus. Kilka osób prosiło żeby pokazać jak to wygląda:
Na tę chwilę jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Jestem pełna nadziei, że uda mi się osiągnąć zamierzony cel i co najważniejsze utrzymać go.
O tym jednak więcej opowiem wam później, bo zamierzam po skończonej kuracji odczekać jakiś czas i napisać wam, czy efekt redukcji masy ciała się utrzymał.
Wiem, że dla wielu z was, to ważne ponieważ często zmagacie się z efektem jojo.
Póki co nie chciałabym zapeszać. Mnie też niejednokrotnie wracała nadwaga.
Teraz:
Moja opinia po 4 miesiącach odkąd skończyłam ostatnie opakowanie.
Moje drogie, odkąd rozpoczęłam branie Green Barely Plus, minęło właśnie pół roku. Na pewno jesteście ciekawe jak to się wszystko u mnie potoczyło.
Podczas odchudzania wykorzystałam dwa opakowania tabletek powlekanych. Jak wiecie moim celem było zrzucenie 10 kilogramów.
Z suplementem udało mi się zrzucić 11 kg w ciągu tych dwóch miesięcy. Naprawdę przyspieszył spalanie tłuszczu.
Nie ukrywam, że jestem w szoku i wciąż nie mogę uwierzyć jak się zmieniłam przez te 6 miesięcy.
Producent obiecywał, że ten suplement diety dobrze wpłynie również na kłopoty z cellulitem, oraz włosy, skórę i paznokcie.
Co ciekawe nie miałam jakichś wielkich kłopotów z cellulitem, ale pewnie dlatego, że od dawna stosowałam bańki chińskie i starałam się, żeby przynajmniej moje ciało było jędrne.
Może dlatego nie odczułam różnicy.
Za to zauważyłam pewne zmiany jeśli chodzi o włosy, które według mnie się wzmocniły i paznokcie. Miałam zniszczone paznokcie od hybryd a podczas brania suplementu widocznie odżyły.
To na pewno dobra wiadomość dla wielu kobiet, które mają tego typu problemy.
Jeśli chodzi o moją skórę, też nie zaobserwowałam widocznych zmian. Co jakiś czas pojawiają mi się drobne krostki, nie zauważyłam jednak, żeby ani pojawiało się ich mniej ani więcej.
Co z moją samooceną
U osoby o moim wzroście, spadek wagi z 75 kilogramów na 65 kg, robi sporą różnicę.
Widać to gołym okiem. 10 kilo więcej, oznaczało dla mnie wystające boczki, strasznie słabą kondycję i brak zadowolenia z własnego wyglądu.
Wiem, to nie było bardzo dużo, ale i tak przeszkadzało mi w życiu codziennym i wpływało na moje poczucie własnej wartości i zdrowie.
Razem z pojawieniem się pierwszych efektów kuracji odchudzającej, moje samopoczucie wyraźnie się poprawiło.
Znajomi zwracali uwagę, że się zmieniam na lepsze i to było najbardziej wartościowe, bo ktoś widział, że naprawdę chudnę.
Moim zdaniem wyglądam teraz o wiele, wiele lepiej i czuję się dzięki temu bardzo dobrze.
Mogę założyć rzeczy, które wstydziłabym się nosić jeszcze pół roku temu.
Mogę pójść na basen i cieszyć się czasem tam spędzonym a nie zastanawiać się, czy ludzie na mnie patrzą.
Najważniejsze jednak, że ten efekt się utrzymał.
Fotki mojej figury w trakcie i po zakończonej kuracji z Green Barley:
Nie zapominajcie proszę, że jeśli macie do mnie jakiekolwiek pytania dotyczące mojego odchudzania i suplementów Green Barley Plus i Therm Line Fast, to zawsze możecie do mnie napisać, zostawić komentarz.
Wszystkie pytania przeczytam i postaram się na nie odpowiedzieć.
Gdzie można kupić Green Barley Plus?
Pamiętajcie żeby nie kupować suplementów z niepewnych źródeł. Tabletki należy kupować tylko u producenta. W ten sposób mamy pewność co do skutecznego działania preparatu i dobrego wpływu na nasze zdrowie.
Dostaję wiele wiadomości od osób, które kupiły produkty odchudzające z niepewnej strony i są niezadowolone z efektów. Oryginalny produkt można kupić tylko u producenta.
Tyle się teraz słyszy o tym Therm Line Fast, w radiu i w telewizji, bardzo mocno to promują. Też chciałam się skusić na nie i też mi cena pasowała, ale teraz chyba sobie odpuszczę.
Mnie therm line fast nie pomógł za dużo. Skońcyzłam kurację i opona wróciła ;/
Akurat dwa tygodnie temu zaczęłam z therm Line Fast kuracje…podłamałam się, myślałam, że jak będę cierpliwa to efekty się pojawią a tu taka opinia :/. No cóż, skończe opakowanie, może coś się jeszcze wydarzy 😉
Też tak miałam z therm line fast, że bolała mnie głowa i trochę się dziwnie czułam. Myślałam, że tylko ja tak się czułam.
A gdzie można kupić Green Barley plus bo w aptece chyba nie ma?
No właśnie w artykule masz wszystko podane, a niżej jest przycisk do strony producenta i tam można kupić
A widzę, że Pani nie wie czy pomaga dodatkowo na cellulit, ja mam z tym problem i chciałabym się dowiedzieć czy komuś pomogły? Może ktoś napisze?
Ja brałam zielony jęczmień i na cellulit tez pomagają, ale zastrzegam, że nie był to jakiś głęboki cellulit, ale i tak dość widoczny. Do tego jak skończyłam brać tabletki to po jakimś czasie wrócił. Nie dziwię się bo mam siedzącą pracę i nie za wiele ruchu na co dzień.
Tabletki z zielonego jęczmienia na tak, ale z ćwiczeniami. Kiedy połączyłam tabletki z fitnesem odczułam wielką zmianę.
Chyba żadnych tabletek na odchudzanie tak nie reklamuja jak tego Therm Line Fast a okazuje się, że jest kiepskie, a chciałam je kupić skuszona ceną.
A ja właśnie pamiętam, że byłam zdziwiona ich niską ceną, pomyślałam sobie, że to dość podejrzane skoro inne tabletki odchudzające są o wiele droższe.
Po therm Line Fast miałam bóle głowy, były bardzo moczopędne, serce waliło jak młotem i dostałam zaparć…raczej nie polecam.
A ja Therm Line mogę polecić, chudnę wolno, ale przynajmniej są tanie 😉
Typowe podejście, biorę bo tanie.
Jak na nią działają, to w czym problem?
Może warto się skusić na te tabletki z zielonego jęczmienia, chociaż tanie nie są :/ Kiedyś krótko stosowałam therm line fast. Przedziwnie na mnie działały, apetyt zamiast się zmniejszyć mi wzrósł, dwa razy w tygodniu chodziłam na siłownie, po miesiącu schudłam 1kg. Dałam sobie spokój, po co wydawać na coś co nic nie daje.
Stosowałam rok temu Therm Line Fast i schudłam w dwa miesiące 6kg Wszystko fajnie, i efekt był satysfakcjonujący, usunął mi nadmiar wody z organizmu. Po kolejnych dwóch miesiącach już miałam z powrotem na wadze dodatkowe 5kg. Efekt jojo się kłania.
Biorę te polecane od miesiąca, 4kg mniej.
A coś ćwiczysz, jakaś dieta czy tylko te tabletki?
Chodakowska co drugi dzień.
Ja zjadam same tabletki i powiem tak. Po miesiącu 5kg schudłam, zauważyłam też polepszenie cery, czego się w ogóle nie spodziewałam. Dopiero teraz czytam, że tabletki też na to pomagają, a ja się zastanawiałam czemu mam taką gładką buzię 😉
A czy ćwiczyłaś coś w czasie brania tabletek?
Swego czasu brałam therm line forte, 3 miesiące je brałam, schudłam 5kg, więc chyba coś tam działa.
Ja czasem myślę, że już nic mi nie pomoże, pracuję, zajmuję się rodziną, mieszkam na wsi a tu nie ma klubów fitness. Przy wzroście 1,63 ważę 78kg. Takie tabletki to chyba dla mnie jedyne wyjście.
Nie można się zniechęcać, ćwiczyć zawsze możesz przecież w domu. Wystarczy trochę przestrzeni, jakieś hantelki, skakanka i motywacja do działania. Jeśli chcesz przyspieszyć efekt to spróbuj tabletek z artykułu, co Ci szkodzi?
Wiem, że mogę i powinnam ćwiczyć w domu i stosować diety, czasem brakuje motywacji. Chyba sobie zamówię te tabletki przez Internet, tylko ciekawe co mój mąz na to powie.
Mężowi jeszcze oczy wyjdą z orbit jak się „wylaszczysz” hahaha ;D
Zawroty głowy i bóle brzucha, tyle mi dał Therm Line Fast! Dziwi mnie, że tak mocno reklamują te tabletki skoro dają one skutki uboczne. Zdecydowanie odradzam.
Czy mogę to brać po ciąży?
Tabletki (takie sprawdzone) to dobra rzecz, ale moim zdaniem tylko w połączeniu z ćwiczeniami albo dietą. Nie wydaje mi się żeby same tabsy mogły pomóc na nadwagę.
Ja teściowej kupiłam te tabletki z jęczmienia, kiedy dopadła ją menopauza to trochę przytyła. Dwa miesiące i inna kobieta, schudła i jakoś odżyła wręcz. Teraz to i na basen chce chodzić, ze mną na spacery do lasu, a wcześniej to taka była przygnębiona tą tuszą, nie chciała z domu wychodzić, tylko telewizor.
Super! Czyli ja też mogę je brać? Mam 51 lat, też menopauza daje się we znaki i w krótkim czasie zdążyłam przytyć 6kg.
Myślę, że skoro mojej teściowej nie zaszkodziły a wręcz przeciwnie, to i Pani pomogą. Pozdrawiam
Nie ma co liczyć, że od tabletek się schudnie, marsz do dietetyka a nie jakieś tabletki.
O tak, najlepiej jest krytykować, ja byłam u dietetyka i ok., od tego planu żywieniowego, który mi ułożył lepiej się czułam były zmiany w organizmie,schudłam, ale co z tego jak portfel też mi schudł od ciągłych zakupów. Bo to trzeba się mocno pilnować, codziennie robić konkretne zakupy a ja mam pracę, dzieci i dom na głowie i nie zawsze jest czas myśleć za dużo o diecie. Nawet nie wspomnę o tym, że dzieciaki nie chcą jeść tego, co mam w tym moim planie a oddzielnych posiłków dla każdego nie będę robić. Czasem trzeba szukać alternatywy.
W punkt
Wszedzie czytam takie opinie, idź do dietetyka, albo rusz się na trening. Wszystko ma swoje blaski i cienie. Ja np. nienawidzę siłowni, fitnesów itp. Nie mam ochoty się pocić przy wysportowanych, szczupłych laskach, które chodzą na siłownie dla lansu i będą mnie oceniać. Lubię pływac i jeździć na rowerze, ale od tego raczej nie zrzucę nadwagi. Co do dietetyka to dobrze napisała przedmówczyni, to nie jest tania zabawa, zdrowe jedzenie non stop dużo kosztuje i nie każdemu odpowiada. Jak się ma rodzinę to wiadomo, że nie wszyscy będą zadowoleni ze zmian i nie będzie to łatwe w realizacji.
Prawda.
chciałam się dowiedzieć jak to jest z tym 3 gratis opakowaniem bo tam jak wchodzisz na ta stronę to tam nic o tym nie ma
Klikając tutaj można znaleźć ofertę 3 sztuk gratis.
Zamówiłam tabletki z zielonego jęczmienia i…..czekam na przesyłke. Czy ktoś z kupujących (na oficjalnej stronie) miał problemy z dostarczeniem preparatu?
Zamówiłam tabletki 4 dni temu i nie mam żadnej informacji o przyjęciu płatności ani o wysyłce… jakby moje pieniądze poszły nie wiadomo gdzie i nie wiadomo na co…. nie mogę znaleść tez danych kontaktowych żeby się czegoś dowiedzieć.
Warto czasem też sprawdzić folder Spam w swojej skrzynce, może tam jest jakaś wiadomość.
Poza tym na oficjalnej stronie greenbarleyplus.pl są takie informacje kontaktowe: “W przypadku pytań wyślij email na adres: orders@keyplayer.ae
lub zadzwoń: +48 22 219 79 06″
Kiedy skończyłas brać tabl?! I jsk organizm i waga po odstawieniu?
Ps. Na fot nie widać wagi 75kg, ważę 72 i wygląda mocno inaczej 🙂 65 też ważyłam, I wyglądało jak na fot wyjściowym ile masz wzrostu?
Witaj Ewe 🙂 Tabletki skończyłam brać kilka miesięcy temu. Po ich odstawieniu nie miałam efektu jojo. Czułam się dobrze. Oczywiście teraz dbam o siebie o wiele bardziej niż kiedyś, dzięki czemu waga się nie zmienia 🙂 Na zdjęciach jest pokazana moja figura już w trakcie kuracji. Nie mam zdjęć z czasów 75kg 😉 Jakoś nie miałam ochoty się fotografować.
Co do wzrostu, zdjęcie tego nie oddaje, ale jestem dość wysoka, mam 1,73cm.
Dzis zakupilam tabletki i naprawdę nie moge doczekac sie jak je kurier przyniesie
Jak kupisz z promocja 20 % specjalnie dla tego serwisu to nie ma promocji 2+1 gratis 🙂
Więc opcja 2+1 gratis wychodzi lepiej jeśli ktoś chce więcej niż jedno opakowanie.
Dieta czyli wyeliminowanie slodyczy, fast food, napojów słodkich, 3 h przed snem nie jeść już nic + ćwiczenia bieganie(jeśli nie lubisz siłowni) albo w domu na macie poćwiczyć na yt jest mnóstwo ćwiczeń, dodatkowo czerwona herbata i już widzę efekty, tabletki są dla leniwych którzy myślą że pobiora miesiąc i schudną ale niestety nie ma tak lekko, sylwetka to przede wszystkim czas i samozaparcie
Wiesz może w jakim czasie po CC można zacząć brać tabletki???
Jak często cwiczysz i czy bez ćwiczeń ale z ograniczeniem jedzenia i lekka dietą też tabletki” green…” pomogą w jakims stopniu i wspomagają odchudzanie?
Czy ktoś kto ma opakowanie/ulotkę może podzielić się składem procentowym? Interesuje mnie zawartość poszczególnych składników i chciałabym wiedzieć czy nie ma zagrożeń ze strony składników preparatu w organizmie
Czy podczas brania tych tabletek stosowałaś dietę i ćwiczyłaś? Jeśli tak, to czy po odstawieniu tabletek nadal to stosujesz? Pozdrawiam 🙂
Cześć Aneto 🙂 Jeśli chodzi o dietę, nie stosowałam żadnej konkretnej. Postanowiłam po prostu odstawić raz na zawsze moją zgubną miłość czyli chipsy, nachosy, frytki z maca dodatkowo białe pieczywo. Żadnych napojów gazowanych, kawa z cukrem też poszła w odstawkę. Za ćwiczeniami nigdy nie przepadałam :/ ale spacerowałam z kijkami do nordic walking, czasami bez nich, tak po godzince, co drugi dzień. Oczywiście, nadal unikam niezdrowych przekąsek i białego chleba. Dzien zaczynam od owsianki i kawy. Co do spacerów dalej oczywiście stosuję dla zdrowia i poprawy kondycji, w ładniejsze dni jeżdżę też na rowerze. ważę tyle samo 🙂 Mam nadzieję, że pomogłam.
Płaciłaś przy odbiorze czy przelewem? Chciałabym zamówić i mam mozliwość zapłaty tylko przelewm ale boję sie trochę ze zapłacę i nie przyjdą.
Witaj Elu. Płaciłam przelewem. W artykule jest link do oficjalnej strony producenta suplementu. Kupując tam, masz 100% pewność, że tabletki będą oryginalne i na pewno zostaną dostarczone, więc bez obaw 🙂 Pozdrawiam serdecznie.
Z wiekiem mój metabolizm strasznie zwolnił. Diety powodują tylko efekt jojo. Możliwe że jakiś dobry suplement, to dla mnie ostatnia szansa 😉 Olimp Therm Line fast stosowala moja siostra bo odpowiadała jej cena i schudła 4 kilogramy czyli coś tam może działa, ale widzę że green barley ma znacznie lepsze właściwości
Poszukuję czegoś co właśnie przyspieszy przemiany materii. Chyba spróbuję tego spalacza tłuszczu
Nie w ciąży nie wolno tam jest że kobiety w ciąży I karmionce
Stosowalam kilka razy Olimp Therm Line i Fast i Forte, zero efektów, mimo biegania co drugi dzien i niejedzenia fast foodow.
Green Barley, kiedys raz kupilam i pamietam ze bardzo szybko kilka kilo zeszlo, zeszlo by pewnie wiecej tylko szkoda mi bylo kasy na drugie opakowanie, bo jednak do najtanszych nie nalezy.
Tak czy inaczej lata mijaly, a ja w koncu schudlam 10kg, ale bardzo chcialabym zrzucic jeszcze 5kg, a ten artykul przypomnial mi o Green Barley – zamowilam z 5 kg zapewno szybko sobie poradzi.
czy jakaś apteka sprzedaje Green barley? czy tylko przez internet?
Jak stosowac dane produkty przy cukrzycy?? Nie wiem czy dostane zgodę na ich branie od lekarza
kazda apteka sprzedaje Olimp Therm Line a to taki bylejaki produkt.jak dla mnie zero dobrych właściwości a kobiety dalej bedą to kupować :/
jestem uczulona na kazdy suplement zawierający pokrzywę 🙁
Green Barley ma fajne składniki. A naturalny skład powinny mieć wszystkie tego typu specyfiki moim zdaniem.
Mnie za to ciekawi bo o tym żadnej mowy nie ma.. Ile razy w tygodniu biorąc tabletki ćwiczyłaś i jak bardzo zmieniłaś dietę.. Bo nie wierzę w cuda, że bez diety itd zrzuciłaś 11kg w 2 miesiące.. A to dlatego, że od 20lat jak tylko cudowne tabletki odchudzające się pojawiły moje siostry i mama brały już je chyba wszystkie.. Bez zmiany diety i ćwiczeń u żadnej nie działały..